poniedziałek, 27 lipca 2015

Etui na okulary

 Na dziś mam dla Was szybkie DIY - odmienione etui na okulary. Przed przemianą wyglądały tak:


Jak widzicie etui jest podrapane i pęknięte. Nie wygląda zbyt estetycznie :( 

Postanowiłam odświeżyć jego wygląd. W tym celu potrzebowałam:
- etui na okulary ;)
- washi tape 
- nożyczki 
- nożyk introligatorski




Najpierw wytarłam etui za pomocą zmywacza do paznokci, aby usunąć wszystkie zanieczyszczenia.


Teraz czas na washi tape. Przyklejcie je tak jak chcecie, prosto albo na skos. Nie zwracajcie uwagi na to, że część taśmy wystaje, później będziemy je wyrównywać.




Usuwamy wystające kawałki taśmy za pomocą nożyka introligatorskiego. Staramy się wykonać to równo
i precyzyjnie.



 Tak poradziłam sobie z zaokrąglonymi brzegami:


A tak wygląda gotowe etui:


Jak widzicie brzegi zostawiłam niezaklejone, poza tym dodałam dwa paski na denku. Wy możecie zakleić całe etui albo postawić wolne miejsca. Dajcie ponieść się wyobraźni :)

Pozdrawiam!
TęczowaSowa
 

poniedziałek, 20 lipca 2015

Naszyjnik z guzików

Dzisiaj pokażę wam jak wykonać naszyjnik z guzików. To świetny sposób na wykorzystanie guzików, które już do niczego nie są potrzebne no i wykonanie tej ozdoby kosztuje grosze (ja miałam wszystkie potrzebne materiały w domu). A więc zaczynajmy!

Potrzebne nam będą:
- ładne guziki (tym więcej, im okazalszy naszyjnik planujecie wykonać)
- łańcuszek
- kawałek filcu w stonowanym kolorze
- pistolet na klej
- kombinerki
- nożyczki
- zapięcie do łańcuszka (opcjonalnie)



Najpierw usuwamy te części guzików, przez które przewleka się nitkę (nie wiem ja to się fachowo nazywa :)

Jak widzicie nie ze wszystkich guzików da się usunąć te "pętelki". To nic nie szkodzi, poradzimy sobie z tym.
Teraz układamy guziki tak, jak ma mniej więcej wyglądać nasz naszyjnik.


Czas na przyklejanie guzików do filcu.



Gdy klej  wyschnie, obcinamy filc dookoła guzików. Im dokładniej to zrobimy, tym nasza praca będzie bardziej estetyczna.


Przód...






...i tył: 


Teraz przygotowujemy łańcuszek. Jeśli będzie na tyle długi żeby zakładać naszyjnik przez głowę albo nasz łańcuszek ma już gotowe zapięcie, to przechodzimy do następnego punktu. Jeśli nie, to należy otworzyć jedno z ogniw łańcuszka, podzielić go na dwie części, ułożyć zapięcie i zamknąć ogniwo. Oto jak ma to wyglądać:



 
Wystarczy już tylko przykleić końce łańcuszka do naszego naszyjnika.




 I gotowe! Efekt naszej pracy jest co najmniej satysfakcjonujący ;)
















 I w takiej wakacyjnej scenerii...




Wykonanie takiego naszyjnika to naprawdę prosta sprawa, dlatego zachęcam wszystkich do wykonania go własnoręcznie.

Pozdrawiam!
TęczowaSowa

piątek, 3 lipca 2015

Metamorfoza przedpokoju

Ostatnio moja mama poprosiła mnie, żebym zaaranżowała nowy wystrój przedpokoju. Ustaliłyśmy, że mam wolną rękę i mama nie będzie tam zaglądać, dopóki nie skończę pracy (chodzi o pomieszczenie, właściwie korytarz na piętrze, mama ma sypialnię na parterze i rzadko zagląda na górę:). Wkrótce zabieram się do pracy i pokażę Wam zdjęcia przed i po. A na razie mały kolaż obrazujący, w jakim stylu planuję aranżację;)


źródło fotel   źródło lustro  źródło firana   źródło toaletka   źródło dywan   źródło wazoniki   źródło ramki   źródło poduszka


Zdjęcia są oczywiście przykładowe, nie wykluczam żadnych zmian w planie i jestem otwarta na nowe kolory. Ale myślę że ten styl przypadnie mamie do gustu (w końcu to ona sponsoruje całe przedsięwzięcie;)

Miłego dnia!
TęczowaSowa

środa, 1 lipca 2015

Zaproszenia

Dzisiaj przepis na obiecane zaproszenia. Jest on bajecznie prosty, dlatego myślę, że wystarczy, gdy przekażę Wam go w formie obrazkowej:)

Potrzebne nam będą:
- ładny papier (ja użyłam papieru wizytówkowego)
- kolorowe kartki
- kawałek tekturki
- mulina
- klej
- nożyczki
- dziurkacz/wycinacz do serduszek (opcjonalnie)

Jeśli chcecie, aby treść zaproszenia była wydrukowana za pomocą komputera, lepiej zróbcie to wcześniej, przed ozdabianiem.
Wystarczy tylko wszystko poprzyklejać...
... i gotowe!


Można też ułatwić sobie pracę - zamiast muliny po prostu narysować sznureczki, na których wiszą serca.


Oczywiście to nie musi być motyw serca. Dla przykładu zrobiłam też zaproszenie z ptaszkami.


Pomysł ten można wykorzystać nie tylko do wykonania zaproszeń, ale np: kartek urodzinowych, świątecznych czy z wakacji.



Pozdrawiam!
TęczowaSowa