czwartek, 1 października 2015

Szydełkowe poduszki

Dzisiaj chciałabym wam pokazać moje małe cuda, które oczywiście wykonałam samodzielnie. Są to poduszki, które "ubrałam" w szydełkowe poszewki. Wygląda to tak:


Jedna z poduszek ma jest po prostu naszytą na poszewkę serwetkę, druga z kolei to szydełkowe kwadraty połączone ze sobą. Jak widzicie nie pozbywałam się poszewek, dodają one ciekawego tła dla splotów.



Serwetkę i kwadraty zrobiłam oczywiście sama, ale jeśli chcecie możecie korzystać z gotowych rękodzieł (np znalezionych w komodzie u babci:). Ja wybrałam beżowy kordonek, bo uważam że ładnie komponuje się z czerwienią.





Polecam taką szydełkową dłubaninę na nadchodzące jesienne wieczory. Mnie to rewelacyjnie relaksuje.
A jaki jest Wasz sposób na jesienną chandrę?

Pozdrawiam!
TęczowaSowa

2 komentarze: